• Witam na mojej stronie!

        •  

           

          Drodzy Rodzice!!!

          Jestem nauczycielem oddziału przedszkolnego i mam zaszczyt zajmować się Państwa dziećmi.
          Obok misji polegającej na  wychowaniu i nauczaniu zgodnie z podstawą programową staram się wykształcić u moich podopiecznych umiejętności samodzielnego rozwiązywania problemów i stawianych im zadań. Rozwijam aktywności twórcze poprzez bogatą ofertę zajęć plastyczno - muzyczno - ruchowych.
          Wraz z nauczycielami staram się integrować i angażować w życie szkoły całe rodziny. W związku z tym organizujemy wspólne uroczystości oraz pikniki rodzinne obfitujące w gry i zabawy z dziećmi, na które rodzice w ciągu zapracowanego tygodnia najczęściej nie mają czasu.
           
           
          Dobre rady
           

          Żegnajcie się z dzieckiem serdecznie i… krótko. Nawet jeśli kapnie mu łezka przy rozstaniu, wasz spokój i zdecydowanie dodadzą smykowi otuchy, a mnie łatwiej będzie wciągnąć go w wir przedszkolnych zajęć.

          Ustalajcie z maluchem, kiedy po niego przyjdziecie. I koniecznie dotrzymujcie umowy. Jeśli zdarzy się coś nieprzewidzianego, powiadomcie mnie telefonicznie o spóźnieniu, a ja wytłumaczę dziecku, że mama odbierze je trochę później. Przykro mi patrzeć na rozczarowanie i niepokój maluchów, gdy ustalona pora przyjścia rodziców już minęła.

          Rozmawiajcie w domu z waszą pociechą o ważnych wydarzeniach przedszkolnych, np. jakimś problemie między dziećmi. Malec ma na pewno wiele myśli i uczuć związanych z tym, co się dzieje w przedszkolu, chciałby się nimi podzielić, a ja nie zawsze mam możliwość, by go spokojnie wysłuchać. Tym bardziej że o niektórych swoich przeżyciach dziecko ma odwagę powiedzieć tylko mamie lub tacie.

          Proszę: nie podważajcie mojego autorytetu! Może się zdarzyć, że nie będziecie akceptować jakichś moich decyzji czy pomysłów. Porozmawiajcie o tym ze mną, przedyskutujmy razem daną kwestię. Ale nie krytykujcie mnie przy dzieciach. Gdy malec słyszy, że: „Pani ma dziwaczne pomysły” lub „Pani nie ma racji”, traci do mnie zaufanie i... nie czuje się w przedszkolu bezpiecznie. Moje polecenia wykonuje z ociąganiem, jakby zastanawiał się, czy aby i tym razem pani się nie myli. Możecie sobie wyobrazić, jak ciężko się mi wtedy pracuje.

          Mówcie mi o wszystkich problemach malucha, np. kłopotach w waszej rodzinie, zdarzeniach, które mogą mieć wpływ na jego samopoczucie i zachowanie. Jeśli są to sprawy, o których nie chcecie lub nie możecie otwarcie rozmawiać, powiedzcie ogólnie  „Mamy teraz sporo stresów, myślę, że Ania też to przeżywa”. Taka informacja pozwoli mi dużo lepiej zrozumieć wasze dziecko (jego ewentualną nerwowość, wycofanie itp.) i lepiej się nim opiekować.

          Miejcie dla mnie chociaż trochę wyrozumiałości. Opieka nad całą gromadką maluchów przez kilka godzin dziennie pochłania mnóstwo uwagi i energii – domyślacie się pewnie, jak czasem jestem zmęczona. Wybaczcie więc, jeśli od czasu do czasu zdarzy się mi zachować nie dość delikatnie popełniając jakąś gafę.
           

          W co ubrać dziecko do szkoły?

          * luźne spodnie lub spódnica, bluza dresowa lub lekki sweterek ważniejsza wygoda od elegancji
          * kapcie – najlepiej na rzepy
          *  ubrania  na zmianę (gdyby zdarzyła się „wpadka”)
          *  podpisana śniadaniówka
          *  ze względu na codzienne wyjścia na podwórko proszę o ubieranie dzieci w odzież wierzchnią, stosownie do pogody
        • Kontakty

            • Sala
            • Email
            • pusztukela@wp.pl
            • Telefon
  • Galeria zdjęć

      brak danych