Aktualności

Każdy z nas zna sytuację, jaką mamy „za płotem’ po wschodniej naszej stronie.

Nikt z nas nie chciałby być „po tamtej stronie’, ale niestety – są ofiary szaleńca, ludzie którym teraz trzeba podać rękę, bo stracili wszystko przez jeden chory sen "Nieczłowieka" . Cały wschód (i nie tylko) naszego kraju błyskawicznie stawił się murem zwarty do pomocy.....

Również i nasza Mała Ojczyzna ostrowiecka zwarła szeregi i ruszyła z pomocą. Cała społeczność naszej wsi, uczniowie, nauczyciele, pracownicy obsługi, Ksiądz Proboszcz z Wikarym, Sołtys, Koło Gospodyń Wiejskich, jak również wrażliwi na krzywdę ludzie o wielkim sercu z Jarosławia, odległego, ale sercem bliskiego Wyszkowa, Leszczydołu-Nowiny, Pruszkowa, Ząbków oraz Żyrardowa, którzy przez pośrednictwo naszej dyrekcji wszyscy na swój sposób nieśli pomoc i niosą ją cały czas. Tu wielkie ukłony i podziękowania, wszystkim wymienionym darczyńcom.......... Mamy wspólny cel.... Pomoc systematycznie trwa i trafia do rąk potrzebujacych. To akcje pomocowe związane z zaopatrzeniem w podstawowe rzeczy codziennego użytku, zaopatrzenie żywnościowe i wyżywienie, transport …. To 24/dobę działa u nas i nie przestanie działać, póki szaleniec nie przestanie trwać w swej malignie chorej. Również i po zwycięstwie nie zamierzamy zwalniać, bo pomoc będzie potrzebna jeszcze ….. długo, oj długo...ale razem postawimy Ukrainę na nogi !!!

Wiosna, świeże powietrze, to i drzwi otwieramy, okna...... droga otwarta dla Archanioła naszego :-) 8 marca bieżącego roku, w ramach przygotowań do nadania imienia naszej szkole, został zorganizowany „Quiz wiedzy o Św. Michale Archaniele”. Konkurs ten adresowany był do uczniów klas IV – VIII. Wzięło w nim udział 39 uczniów. Uczestnicy konkursu wykazali się znakomitą wiedzą o naszym przyszłym patronie, wiedzą równie śmigłą i lotną co nasz Archanioł.

Laureatami konkursu zostali:

I miejsce: Zofia Suchy kl. IV;

II miejsce ex aequo: Natalia Hołowacz kl. IV, Magdalena Stawrz klasa VIII, Mikołaj Brzyski klasa VIII,

III miejsce ex aequo: Mateusz Kiełt klasa VIII, Joanna Gilarska klasa VIII, Paulina Wiszyńska klasa VIII.

Zwycięzcy otrzymali nagrody. Wszystkim uczestnikom serdecznie gratulujemy, a patron niech czuwa ;-) 

.......jak to powiedział onegdaj poeta Józef Czechowicz i ma to głęboki sens, jest bardzo prawdziwe. Książka pozwala zanurkować w świat, którego nie ma wokół nas, pozwala nam stworzyć wokół siebie bańkę cudownego świata, która jest nasza i tylko nasza. Pośród naszych szkolnych Malot odbyły się mistrzowskie konkursy pieknego czytania, czyli taka niecodzienna gimnastyka giętkości języka. Sztuka trudna, wymagająca jak każda długich tereningów. Nasi dzielni konkursowicze stanęli w szranki uzbrojeni w księgi mądre i szermując naszą piękną mową szli po laury zwycięstwa:

klasa I:

miejsce 1 - Anna Gałęza ex aequo Celina Suchy

miejsce 2 - Maciej Sadłos

miejsce 3 - Grzegorz Joniec

klasa II: 

1 miejsce - Aleksandra Broszko, Nikola Storek,Ignacy Suchy

2 miejsce - Ignacy Kosiński,

3 miejsce - Miłosz Sebastyanka

Trenerami personalnymi naszych wojowników były Panie Celina Trelka i Zofia Maziarz. Dumni jesteśmy z naszych językowych szermierzy.

Tradycja ….. rzecz ważna. Tradycje należy pielęgnować. Od zarania dziejów pierwszy dzień wiosny jest w naszej kulturze świętowany. Niezłe cięgi wtedy dostaje Marzanna (pozdrawiamy wszystkie Marzanny).

W szkołach święto to niekiedy zapisywało się ciut niechlubnie jako Dzień Wagarowicza. U nas po staropolsku – święto to święto, nie jakieś tam dziwadła. Wiosna to pora radosna, barwna. Zespół 2+1 onegdaj śpiewał „….Trawy i drzewa są takie szare, barwę popiołu przybrały nieba……..… Więc chodź, pomaluj mój świat, na żółto i na niebiesko…..”.

No i cóż …. Znamienne „na żółto i na niebiesko” – znamy tą flagę, znamy jej obecny znój, ale całą duszą jesteśmy z tym krajem, wspieramy od wielu dni na wszelkich poziomach, a i swą wiosenną energię poświęciliśmy właśnie Ukrainie. Mamy nadzieję że dotarło za granicę.

My „malowaliśmy świat” jak tylko potrafiliśmy najpiękniej. Był to Dzień bez Plecaka .... ale jako że dzień nauki, no to sprzęt trzeba było przytaszczyć w czymś :-) Stare tornistry, walizki, klatki na koty, kosze rozmaitego autoramentu, ba, nawet pufa meblowa była, dwóch ja targało......

Tradycyjnie – Marzanna spławiona, co zaś do wagarów …. no chyba tylko Cielsko Pedagogiczne mogło, bowiem mieliśmy lekcje odwrócone. To dzieciska nasze nauczały, a nauczycielom nie wypada pryskać ze szkoły ;-) Nauczyciele zdziecinnieli .... ale w granicach rozsądku :-) 

Dla maluszków były dmuchańce......

Przedszkolne Mamy pilnowały bezpieczeństwa.....

......był słodki poczęstunek naleśnikowy.....

......nad magią powstawania którego czuwały Anioły Wiosenne ...jeden na mnie tu patrzy, pewnie jutro oberwę, bo to Anioł Lękający się Aparatu ;-) 

.....pogoda dopisała. Mamy nadzieję że Żółty i Niebieski nabrały energii i załopotały z dumą w ten wiosenny dzień....a i inne kolory poniosły Dobrą Energię tam gdzie trzeba.